Obserwacja wielorybów z jednego z 3 pokładów na dachu tego domu

Co jest lepsze niż taras na dachu? Trzech z nich. Każdy z własnym szerokim widokiem.

Góry Olimpijskie. Cieśnina Gruzińska. Linia brzegowa Wiktorii w Kanadzie. I może strąk orek, jeśli masz szczęście. To wszystko (i wiele więcej) można zobaczyć z jednego z trzech tarasów na dachu tego domu.

Położone na skalistym brzegu wyspy San Juan w stanie Waszyngton, to nadmorskie schronienie ma wyjątkowe połączenie z zajmowaną ziemią – dom jest zbudowany bezpośrednio na zboczu wzgórza, dzięki czemu może z wdziękiem schodzić po naturalnym zboczu gruntu.

Zespół architektów z biura w Seattle Prentiss Balance Wickline pracował nad projektem. Dan Wickline, jeden z architektów projektu, zainspirował się surowym naturalnym pięknem wyspy.

„Zakorzenione w liniowym kanionie na terenie, przestrzenie domu składają się z szeregu ułożonych w stos brył, które skalują teren i dopasowują się do określonych widoków” – mówi Wickline.

Ten szczególny widok można podziwiać z jednego z trawiastych tarasów na dachu, z okien sięgających od podłogi do sufitu, które biegną wzdłuż ścian z widokiem na wodę, lub z jednego z prostokątnych skupisk okien.

Strategicznie rozmieszczone klastry tworzą wrażenie całkowitego zanurzenia się w surowym krajobrazie – niezależnie od tego, w którą stronę się obrócisz, czeka na Ciebie widok.

Wewnątrz projekt ma stonowaną paletę kolorów inspirowaną bujną zielenią, ziemistymi brązami i spokojnymi szarościami północno-zachodniego Pacyfiku. Te subtelne i nieco dyskretne odcienie naprawdę nadają prostym, ekskluzywnym wyglądom domu.

Pod każdym kątem dom wygląda jak dzieło sztuki – pasuje, biorąc pod uwagę, że został zaprojektowany dla malarza.

Studio artystyczne na najwyższym piętrze wychodzi na wodę, podobnie jak czysta, wypełniona światłem biblioteka. A jeśli ten widok nie wystarczy, aby pobudzić kreatywność, zawsze w pobliżu znajduje się jeden lub dwa tarasy na dachu.

„Dachy z trawy tworzą nowy krajobraz, który jednocześnie osadza i wtapia dom w istniejący teren”, mówi Wickline.

To delikatne przeciąganie liny jest świadectwem przemyślanego projektu posiadłości i sprzecznego (ale romantycznego) przekonania, że ​​miejsce tak wysoko nad horyzontem wciąż może czuć się tak głęboko zakorzenione w ziemi.

Zdjęcia z Eric Johnson.

Związane z:

• Życie w pięknie bez nadmiaru: mały dom na wybrzeżu z nieprzerwanymi widokami
• W tej grze Park City Mountain Escape nowoczesny design staje się zielony
• Od śmieci do sanktuarium: kabina A-Frame o wartości 700 USD

Pierwotnie opublikowany we wrześniu 2018